KLOCKI

Koronka klockowa nazwę swą wzięła od klocków dzięki którym powstaje, po nawinięciu na nich nici i pracy rąk ludzkich.

W terminologii polskiej spotykamy się z tym jednym zwrotem, który określa nam koronki wyrabiane za pomocą klocków. Ciekawostką jest fakt, że w języku angielskim mamy aż trzy, zamiennie używane:

  • bobbin laces (ang. bobbin to szpulka)- jest to zwrot najczęściej używany, szpulka to część klocka na którą nawijamy nić, następnie
  • pillow laces (ang. pillow oznacza poduszkę), w nawiązaniu do poduszki na której
    w niektórych krajach wyrabiano, bądź nadal wyrabia się koronkę klockową oraz
  • bone laces (ang. bone znaczy kość), w odniesieniu do materiału z którego były wykonywane jedne z najstarszych klocków.

Klocki są przedmiotami toczonymi. Najczęściej były wyrabiane z różnego rodzaju drewna, ale spotkałam się w literaturze, bądź na zdjęciach również z informacją
o używaniu klocków szklanych, wspomnianych wyżej kościanych, czy też takich, które miały w swojej budowie    zawarte elementy ołowiane w postaci np. maleńkich obciążników w dolnej części klocka drewnianego, czy też ozdobne koraliki na pierścieniu założonym w dolnej części trzonka.

Zarówno ołowiane części, jak również ozdobne koraliki miały przede wszystkim zwiększyć wagę klocka a tym samym zapewnić nitce, na nim założonej, lepsze naprężenie podczas tworzonego wzoru. Obecnie w sprzedaży możemy również dostać klocki
z tworzyw sztucznych, np. poliwęglanu (brr…). Pamiętajcie jednak, że żaden sztuczny materiał nie zapewni nam tego kojącego dźwięku wytwarzanego przez drewniane klocki w czasie pracy.

A jakie drewno wykorzystywano, bądź nadal jest używane do ich wyrobu? Przygotowałam, wcale nie krótką, listę wybranych rodzajów:

  • drewna drzew owocowych- z gruszy, śliwy, cytryny, wiśni,
  • palisandrowe (palisander- zwany drzewem różanym),
  • drewno drzew egzotycznych: Guatambu, Ipe, Panga panga,
  • hebanowe,
  • amarantowe,
  • eukaliptusowe,
  • bukszpanowe,
  • bukowe,
  • drewno jarzębu,
  • drewno grabowe,
  • migdałowe,
  • oliwne.

Tradycyjnie wyróżniamy dwie podstawowe odmiany klocków- angielskie i kontynentalne. Te pierwsze posiadają rączkę, którą tworzy trzonek, ale nie mamy tu brzuśca. Te drugie mają rączki o kształcie bańkowatym zbudowane z brzuśca, trzonka i czasem wyraźnie wyodrębnionego zakończenia. Pozostałe części opisałam poniżej, na zdjęciach
z rysunkami klocków.

Moimi ulubionymi klockami są te z dołączoną osłonką. Dzięki niej nie dotykamy w ogóle nici w czasie manewrowania klockami. Osłonka to dodatkowa ochrona przed ich zabrudzeniem- oprócz częstego mycia rąk w czasie pracy i przykrywania robótki czystą ściereczką w czasie przerw, pomiędzy jej kolejnymi etapami. Największy klocek widoczny na zdjęciu, najbardziej pękaty i najbardziej ciężki pochodzi z Bobowej, ma 13 cm długości. Pozostałe przywiozłam z Czech i mierzą od 11,5 do 12,5 cm.